środa, 5 września 2012

Podsumowanie


Odświeżę troszkę mojego bloga, troszkę dawno mnie tu nie było, ale nadrobię to trzema myślę, że dobrymi postami. Najpierw sesja z pogorii i myślę, że niestety ostatnia w tym roku jeśli chodzi o pogorię... Niestety do połowy sierpnia nie było za ciepło jak sami wiecie. Powoli nastają długie wieczory a krótkie dnie ( już 20 a ciemno) tak lato już nas opuszcza wielkimi krokami natomiast szkoła wielkimi krokami nadchodzi.. Już pewnie za moment jesienna sesja z pięknymi kolorowymi liśćmi. Lubię zapach jesieni i kolory, które są naturalne i niepowtarzalne. Myślę, że ten rok będzie mega pracowity ... I pełen zmian. W drugiej klasie to już nie przelewki zacznie się typowe rozszerzenie z panią Ligenzą i do tego ta ‘’pełnoletność’’. Już wiadomo coraz bliżej do matury, trzeba popracować trochę nad moją matmą i mam plan(ale puki co tylko plan) chodzić na zajęcia do MOPTU ze śpiewu. W końcu trzeba rozwinąć skrzydła. Ten post będzie równie posumowaniem moich wakacji. Jakie one były? Myślę, że udane nawet bardzo. Wypoczęłam, poodwiedzałam rodzinne zakątki, znacznie więcej jeździłam na rowerze, no z chodzeniem na pogorię średnio wypaliło ale i tak było lepiej niż w zeszłym roku. Ogólnie wakacje tak jak zawsze zleciały migiem niestety szybciej niż szkoła. Teraz czekam tylko kolejne wolne dni kiedy to będę mogła sobie znowu na dłużej odpocząć. Zapraszam do oglądania zdjęć :-) 
                               Ostatni raz na pogorii 













autorem ważki jest Roksana a zdjęć na których jestem Gosia. Dziękuję <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz