Ten tydzień był bardzo fajny :) Czemu? Może dlatego,że był WIĘKSZY luz(szczególnie w czwartek). W piątek jak tata odwoził mnie do szkoły w radiu leciała piosenka Enej-radio hello i mój tata śpiewał:
,,Dobryj deń, dobryj deń" a ja tak myślę tak dobry,na pewno czeka na mnie z hiszpana kartkówka i test z geografii i jeszcze taka paskudna pogoda i do tego o 16.25 miałam się wstawić z mamą do szkoły,gdyż miała zostać przeprowadzona rozmowa na temat mojej przyszłości-zawodu. Okazało się,że to był na prawdę doby dzień,gdyż z hiszpańskiego dostałam 5 i 6 :) a test z geografii wcale nie był trudny jak to p.Ligenza powiedziała: ,,niektóre zadania z życia wzięte". Napisałam większość i mam nadzieje,że więcej niż dopalacz będzie,musi być!
Jeśli chodzi o rozmowę z wychowawcą to nie ważne że czekałam z mamą 40 min najważniejsze są wnioski. Otóż pani powiedziała,że zawsze jestem przygotowana,aktywna,pilna itd. Ale trochę gorzej jest z pracami i trzeba nad tym ćwiczyć tym bardziej,że chce zostać dziennikarką. Oczywiście oprócz tego marzy mi się praca w radiu,może coś połączę ze śpiewem,fotografie,pisanie tekstów,może marketing? Na pewno coś z tej półki. Od marca biorę się za wolontariat i nie tylko,troszkę mi tego dojdzie,ale najważniejsze to być aktywnym. Kociak
a co do Cosmo można się dowiedzieć na prawdę ciekawych rzeczy :D
http://www.youtube.com/watch?v=akDuD0kdXOE
chyba jej najlepsza piosenka .
,,Kiedy niebo nas - nam zabiera
Chcę wierzyć w raj''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz