Dziś wybrałam się z Bruderem do lasu na spacer i to na dość dłuższy niż dotychczas z przyczyn pogodowych (plucha,błoto itd). Miałam nadzieję ogólnie, że dziś sobie troszkę pośpię,ale cóż zrobić gdy ktoś stoi nad Tobą i Cię budzi. Korzystając z tego,że byłam w lesie i nie mogłam się oprzeć bieli ( dzięki przymrozkowi ) i żółci ( dzięki słońcu) postanowiłam porobić zdjęcia,które wyszły ... z resztą sami ocenicie jak :)
najpierw zacznijmy od Brudera :)
tutaj łapie szyszkę :D
natura
i to na sam koniec na następny post zbieram czas i siły :D będzie mam nadzieję ciekawy
song :
http://www.youtube.com/watch?v=fBFpz1c1zR0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz