Oooo jak cudownie :-) uwielbiam ten stan ... tego końca... i początek wolności :-)
Podsumowanie roku szkolnego jeszcze nie w tym poście ;-) Ale ciesze się, że oceny już mam z głowy i poprawiłam to co miałam poprawić, jedynie został mi angielski, ale to już taki pikuś :-)
Tak jak Jarek powiedział " to zaczynamy wakacje". W czwartek byłam w pracy i cieszę się, że trafiła mi się taka praca gdzie się, że tak powiem AŻ TAK NIE NAROBIĘ, a ZAROBIĘ :-D
Ten weekend w pracy, przyszły tydzień już luźny...
19ego występ w MOPT'cie ... W środę kolejne zajęcia w Domu Kultury - lekcje śpiewu. Już jedna godzinka za mną i powiem, że jestem bardzo zadowolona! Oczywiście wiele ćwiczeń przede mną, ale uczę się od podstaw i uświadamiam się muzycznie, a to najważniejsze :-) WIĘC DZIĘKI ZA KOPA !
aaaa teraz zdjęcia z moim psiakiem Bruderem <3
Dzień za dniem mam nadzieję, że uda się nagrać :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz